Sweter męski jest od wielu lat jednym z najchętniej wybieranych ubrań na sezon jesienno-zimowy. Swetry są praktyczne, przydatne i dają sporo ciepła. Są też dostępne w wielu różnych wariantach – mają różne kolory, wzory i kroje. Przyjrzymy się im bliżej i zastanówmy się, czy sweter męski tego typu jest ubraniem na co dzień, czy raczej od święta?
Bardzo uniwersalne
Właściwie nie ma okazji, na którą nie można by założyć swetra. Oczywiście należy też uwzględnić tu jego charakter. Są modele bardzo eleganckie, które nadają się na element oficjalnego stroju. Są też modele z zabawnymi wzorami, które są świetnym elementem śmiesznych swetrów produkowanych wyłącznie na specjalne okazje np. Boże Narodzenie. Są też swetry męskie, które są zaprojektowane tak, by były po prostu idealne na każdy zwykły dzień.
Z racji tego, że swetry można dowolnie łączyć z różnymi typami spodni, to są one wyjątkowo uniwersalne i zawsze mogą wyglądać dobrze.
Do stroju oficjalnego
Nie ma właściwie żadnych wątpliwości co do tego, że swetry sprawdzają się w codziennych outfitach. Można jednak wykorzystywać je także w oficjalnych stylizacjach. Sweter męski rozpinany będzie świetnie wyglądał z elegancką koszulą. Może on być ciekawą alternatywą dla marynarki. Sweter jest jednak od niej zdecydowanie bardziej ciepły i równocześnie bardziej wygodny.
Sweter rozpinany nie wymaga prasowania. Nie trzeba go specjalnie przygotowywać do tego, by można było go założyć. Nie ograniczona on też ruchów tak bardzo jak marynarka. Nie można się więc dziwić, że swetry są dobrym dodatkiem do ubrań formalnych. Warto jednak zadbać, by odświętne swetry były wykonane z materiałów wysokiej jakości i by szczególnie ładnie się prezentowały. Zaletą może być delikatny blask przędzy lub ozdobny splot swetra.
Ciekawie wyglądają też modele, które mają łączone kolory. Trzeba jednak pamiętać, że powinny one być dość stonowane i dobrze dopasowane. W formalnych strojach należy unikać krzykliwych połączeń kolorów i zbyt dużych kontrastów. By zachować elegancki wygląd, warto zachować też umiar.